Muszę przyznac, że fiński krajobraz nie zrobił na mnie ogromnego wrażenia latem. Jednak sytuacja diametralnie się zmienia, gdy nadchodzi zima. Fińska Laponia jest często nazywana baśniową zimową krainą i jest ku temu dobry powód.

Zimą w całej Finlandii budowane są unikalne konstrukcje z lodu i śniegu. Jedną z nich jest SnowVillage, który z roku na rok całkowicie zmienia wygląd, aby zaskoczyć odwiedzających. W zeszłym roku, przy współpracy z HBO Nordics, tematem przewodnim hotelu była Gra o tron! Nie lada gratka dla fanów tego serialu telewizyjnego (za którego też się uważam) 🙂

Z racji tego, że w kwietniu 2019 wreszcie się dowiemy, kto ostatecznie zasiądzie na Żelaznym Tronie, SnowVillage postanowiło jeszcze raz podjąc współpracę z HBO Nordics i stworzyć od nowa wioskę opartą na scenach i postaciach z GOT. Nadal więc macie szansę, aby spędzic niezapomniany dzień za kołem podbiegunowym i spac na lodowym łóżku, bacznie obserwowanym przez Nocnego Króla!

Coroczna budowa rozpoczyna się zazwyczaj w listopadzie, a do stworzenia tej fantastycznej wioski wykorzystuje się ok. 20 milionów kilogramów śniegu i 350 000 kilogramów krystalicznie czystego, naturalnego lodu (zebranego z pobliskiej rzeki). Recepcja, toalety i główna restauracja są ogrzewane. Prawdziwa zabawa rozpoczyna się po wejściu do głównego budynku wykonanego z lodu. Korytarze i apartamenty są pełne niesamowitych rzeźb lodowych! Znajdziecie tu także Lodową Restaurację (z pyszną tradycyjną kuchnią fińską), lodową kapliczkę (na zimowe wesela) i oczywiście lodowy bar.

Nie zapomnijcie zabrac ze sobą odpowiednich ubrań zimowych! Chociaż temperatura wewnątrz SnowVillage utrzymuje się na „komfortowym” poziomie -5 stopni (nawet jeśli  jest -25 stopni na zewnątrz), nadal może być zimno, szczególnie jeśli spędzisz w okolicy cały dzień. Rozważcie także możliwośc spanie w lodowatym pokoju – niezapomniane arktyczne przeżycie! Wtedy też można nacieszyć się miejscem bez cienia turystów. Nie zaleca się spania w lodowym hotelu dłużej niż jedną noc, więc jest to idealny pomysł na spędzenie weekendu. Ta magiczna kraina śniegu i lodu znajduje się 30 km od lotniska w Kittilä. Niestety do wioski nie kursują autobusy, a taksówka może okazac się dość droga. Najlepszą opcją jest wynajęcie samochodu. Można wtedy bez stresu podziwiać piękne otoczenie!